Nasza strona korzysta z plików cookie
Serwis w celach prawidłowego funkcjonowania, statystycznych i reklamowych korzysta z plików cookie. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w polityce prywatności. Wykorzystywane pliki cookies zwiększają prawdopodobieństwo, że reklamy produktów lub usług wyświetlane w ramach usług internetowych, z których korzystasz, będą bardziej dostosowane do Ciebie i Twoich potrzeb. Pliki cookie mogą być wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz niespersonalizowanych.

Jak uniknąć pękania płytek na tarasie??

Pękanie i odspajanie się płytek związane jest przede wszystkim z przesunięciami podłoża w stosunku do okładziny, a szczególnie z brakiem dylatacji brzegowych oraz dzielących duże płyty tarasowe na mniejsze pola (z uwzględnieniem specyficznych kształtów tarasu).
Na tarasach na fot. 1 i 2 pomimo ich stosunkowo dużych rozmiarów, nie wykonano podziału na mniejsze pola. Samoczynne pęknięcia płyty i odspojenia się płytek wystąpiły w miejscach, w których należało wykonać dylatacje konstrukcyjne i konsekwentnie przenieść je do okładziny. Zjawisko to zostało spotęgowane brakiem zalecanego zbrojenia płyty tarasowej.

W przypadku nie monolitycznego fundamentu tarasu, złożonego z kilku odrębnych elementów jak w przypadku na fot. 3 (fundamenty słupów, osobno murowane ścianki oraz nadlewana płyta), z których każdy może "pracować" osobno i przemieszczając się powodować pękanie płytek elewacyjnych.

Dość często spotykane są sytuacje układania płytek "na styk" lub z bardzo wąskimi fugami. Zaznaczyć trzeba, że elastyczne zaprawy fugowe oprócz funkcji wizualnych mają za zadanie także kompensowanie naprężeń powstających pomiędzy podłożem i okładziną. We wszystkich narożnikach nawet zaleca się stosowanie spoiny trwale elastycznej - silikonu (podobnie jak w dylatacjach). Współczynniki rozszerzalności termicznej okładziny i podłoża mogą się dość zdecydowanie różnić powodując niebezpieczeństwo "zgniecenia" płytek. Sytuacja podobnego typu, przedstawiona na fot. 4 i 5 to efekt bezpośredniego styku kostki brukowej i płytek stopnicowych. Po okresie zimowym pęknięta płytka została wymieniona na nową, jednakże nie została usunięta przyczyna. Następny sezon zimowy spowodował niemal identyczne uszkodzenie wymienionej płytki

Ten sam problem występuje w przypadku przyklejania płytek cokolikowych nad powierzchnią tarasu, bez pozostawienia miejsca na wykonanie prawidłowej elastycznej spoiny.

Tylko niektórzy producenci płytek tarasowych i kształtek stopnicowych z kapinosami załączają do swoich wyrobów odpowiednią ulotkę montażową. Niestety nie wszyscy wykonawcy stosują się do zasady, że takich kapinosów nie należy przyklejać zaprawą klejową, gdyż naprężenia powstające na powierzchniach poziomych i pionowych mogą spowodować uszkodzenia jak na fot. 6. Także brak możliwości ruchu wokół zakotwionych elementów (np. barierki mocowane metodą tradycyjną) po pewnym czasie może spowodować spękanie płytek, często i tak już osłabionych przez docinanie (fot. 7).

Efektem zbyt nisko zamontowanych drzwi balkonowych podczas budowy jest brak miejsca na wykonanie następnych warstw w odpowiednich grubościach. Płytki przyklejone do bardzo cienkiego podłoża mineralnego na papie izolacyjnej mogą nie przenieść obciążeń mechanicznych, a nawet ruchu pieszego. Także papa na skutek starzenia, bez odpowiedniej warstwy dociskowej jastrychu, może powodować odkształcenia okładziny skutkujące pękaniem i odspajaniem się płytek (fot. 8).

Budując taras nie należy poprzestawać na jego ładnym wyglądzie. Dopiero w połączeniu ze spełnieniem warunków technicznych i doborem odpowiednich materiałów można będzie korzystać z niego przez długi okres czasu. Warstwy jastrychowe, szczególnie na tarasach nad pomieszczeniami (terminowość prac) wykonać można na bazie spoiw szybkowiążących (np. Sopro Rapidur B5), co umożliwia natychmiastowe przystąpienie do następnych etapów robót. Wymagane minimalne spadki (do 2%) wykonać lub poprawić można jedną ze szpachli wyrównawczych (Sopro AMT 468). Jednym z najważniejszych elementów decydujących o żywotności płyty tarasu (także naziemnego) jest wykonanie warstwy izolacji zespolonej z podłożem (Sopro DSF 523), która zabezpiecza wszystkie warstwy położone niżej oraz pomieszczenia przed napływem wody i wilgoci. Płytki o jak najniższej nasiąkliwości muszą być przyklejone na zaprawie o wysokiej elastyczności (Sopro FF 450, Sopro No.1) taką metodą, aby zapewnić 100% powierzchnię przylegania. W tym celu warte polecenia są także specjalne zaprawy do powierzchni poziomych, tzw. półpłynne (Sopro VF 413). Ostatni etap prac to spoinowanie również elastyczną zaprawą fugową. Zaleca się, aby szerokość fug na zewnątrz wynosiła min. 5 mm. Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie zapraw przeznaczonych do takiego zakresu szerokości np. Sopro saphir 15, Sopro FL, czy Sopro FLs. Oczywiście dylatacje i naroża należy wypełnić wspomnianym wyżej silikonem (Sopro Silikon) z zastosowaniem sznura dylatacyjnego o odpowiedniej średnicy.

Przykładowo podane efekty awarii na tarasach nie wyczerpują wszystkich możliwych niebezpieczeństw. Dlatego też prace tarasowe powierzać należy ekipom wykonawczym posiadającym wiedzę i doświadczenie w tym zakresie, korzystającym z materiałów chemii budowlanej wysokiej jakości i najlepiej będącym po odpowiednim przeszkoleniu przez dział techniczny producenta.